Witam wszystkich. Od długiego czasu walczę z lupieżem. od listopada tamtego roku zaczął łuszczyc mi się naskórek na policzkach,czole,nosie i brwiach wraz z zaczerwienieniem. Wybrałem się do cenionej w moim mieście pani dermatolog, która stwierdziła łzs.(ale nie jest tak groźnie jak się to pisze, co sama stwierdziła) przypisała mi następujace lekarstwa:
-głowa: 2 mycia keriume (nie potrafie tego odczytać ), 1 mycie szamponem dla dzieci, 1 mycie sebiprox i tak w kolko głowę myc minimum co dwa dni
-wewnętrznie: witamina B6, A+D3, PP
-twarz: na dzień krem rosacure lub rosaliac ar (la roche posay) + ewentualnie na to krem barierowy emolium na noc cortineff 0,1%, neomycinum Jelfa, clotrimazolum co noc stosować inna maść
Chciałem prosić o Wasze opinie na temat tej kuracji leków efektów itp.
|