Łojotokowe Zapalenie Skóry - Seborrheic dermatitis - Forum

Forum poświęcone Łojotokowemu Zapaleniu Skóry (ŁZS) - informacje (newsy, przyczyny, objawy), porady, leczenie.
Teraz jest Cz mar 28, 2024 09:49

Strefa czasowa: UTC




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr lis 30, 2011 11:44 
Offline
administrator
administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 15, 2010 21:25
Posty: 838
Lokalizacja: KP / Pzn
Jeśli chodzi o mnie to bardzo mi się podoba Twój sposób. Pomysł godny polecenia. Tylko niestety kwasy w moim przypadku mogłyby się okazać nieco zgubne. Mocno Cię podrażniały przy pierwszych użyciach ? Ja mam bardzo wrażliwą skórę. Dla przykładu podam, że po ponad miesięcznym stosowaniu tretinoiny miejscowo, skóra dalej się do niej nie przyzwyczaiła i wciąż muszę smarować RAZ (czasem uda mi się dwa ;) w tygodniu. Jeżeli posmaruję częściej to od razu robią mi się zaognione miejsca w postaci plam. Poza tym widzę, że skóra fajnie reaguje na ten lek. O efektach w odpowiednim czasie i innym temacie ;)

_________________
Nie udzielam porad via prywatne wiadomości - pytania zadajemy na Forum.

Po pierwsze: Regulamin Forum.
Po drugie: FAQ Forum.
Po trzecie: Pytaj - to nie boli.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 30, 2011 11:44 


Góra
  
 
PostNapisane: Cz gru 01, 2011 20:02 
Offline
debiutant
debiutant

Dołączył(a): N lis 13, 2011 18:32
Posty: 14
Lokalizacja: Gdańsk
Tonik SVR dawał nieprzyjemny objaw na początku, gdy skóra była chora; potem nic nie robił; miał genialnie opracowany skład: kwasy AHA/BHA i azelainowy i sole cynku.

Jeśli chodzi o Biochemię, toniki są naturalne, odmierzone i z odpowiednim pH, więc działają mocniej niż kosmetyki rynkowe. Tonik z BHA 2% (kwas salicylowy) jest bardzo mocny, ale nie ma zaczerwienienia, skóra się tylko regularnie złuszcza, dlatego można go stosować stosunkowo rzadko, poleca się raz na tydzień. Ale tonik z PHA 6% (glukonolakton - nowa generacja kwasów) jest delikatny, zero podrażnienia, plus składniki nawilżające typu mocznik. Złuszczenie prawie nieodczuwalne, nawilżenie jednocześnie, stosuję go rano i wieczorem codziennie.

Ja myślałam o retinoidach ze względu na tłustą skórę i ciągle o tym myślę, ale krost w sumie już nie mam. Z drugiej strony, tłusta skóra jednak sprzyja ŁZS...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt gru 02, 2011 16:42 
Offline
administrator
administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 15, 2010 21:25
Posty: 838
Lokalizacja: KP / Pzn
Poprzeglądałam Biochemię Urody, wiele rzeczy mogłabym sobie stamtąd zamówić. Tonik PHA 6% bardzo mi się spodobał. Na razie jestem w trakcie jednej kuracji (ze względu na twarde, początkowo bolące i bardzo długo znikające grudy w okolicach krawędzi żuchwy (aż pod same uszy) + zaskórniki otwarte w okolicy nosa + oczywiście przetłuszczająca się skóra całej twarzy). Niedługo zacznę kolejną "kurację". Pochwalę się za jakiś czas. Żeby wiedzieć jaki jaki jest efekt - nie chcę łączyć ze sobą wielu rzeczy.

Jeśli zastanawiasz się nad retinoidami. No więc tak - zniknie przetłuszczająca się skóra ale niekoniecznie jest to efekt "na zawsze". Problem może wrócić za jakiś czas ("jakiś" - bo u każdego to indywidualna sprawa). Albo nie wróci wcale. Nie mogłam przyjmować retinoidów doustnie ze względu na zły stan wyników badań krwi. Ale teraz nie żałuję. Stosuję miejscowo Locacid. Rewelacja. Jeśli stosuje się go umiejętnie (robi przerwy - czyli smarowanie co kilka dni jeśli mocno podrażnia, wysusza ; nawilża się cały czas twarz) to efekt powala na kolana. Dodatkowo spłyca zmarszczki :) U mnie za wcześnie żeby o tym mówić, ale obiecuję że dam znać. Stosuję go na całą twarz. Nos prawie bez czarnych zaskórników, skóra mniej się przetłuszcza. Pierwszy raz coś pomogło na przetłuszczanie. A przez wiele lat próbowałam wielu rzeczy. Teraz jestem wzbogacona o własne doświadczenia i wiedzę, i wiem, że żeby pomóc sobie z SILNIE przetłuszczającą się skórą są tylko dwa sposoby, no w sumie trzy = retinoidy lub/oraz hormony lub/oraz selen + witamina E + cynk.

Niestety, jeśli ktoś urodził się z tendencją do łojotoku i trądziku (np. predyspozycje do zaburzeń w gospodarce hormonalnej, niewłaściwa reakcja skóry na androgeny) to czegokolwiek by nie stosował, będzie to tylko doraźne i nie wyleczy z przypadłości.

_________________
Nie udzielam porad via prywatne wiadomości - pytania zadajemy na Forum.

Po pierwsze: Regulamin Forum.
Po drugie: FAQ Forum.
Po trzecie: Pytaj - to nie boli.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N paź 14, 2012 09:45 
Offline
debiutant
debiutant

Dołączył(a): Śr paź 03, 2012 09:10
Posty: 17
Witam.

Katlis widzę że pomagają ci te same kosmetyki co mi np krem La Roche Kerium DS do skóry łojotokowej i szampon z piritionem cynku.
Ja wyszedłem z tej choroby dzięki szamponowi La Roche Kerium i emulsji na skórę głowy i twarzy Zoxiderm, tobie i wszystkim też to polecam.Emulsja jest bardzo delikatna, nie podrażnia m trzy składniki zwalczające grzyba.A na co dzień polecam AA żel do twarzy zawiera Climbazol.
Te trzy kosmetyki (leki) wyprowadziły mnie z tej choroby.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr paź 24, 2012 17:49 
Offline
debiutant
debiutant

Dołączył(a): N lis 13, 2011 18:32
Posty: 14
Lokalizacja: Gdańsk
Hej :D
Dawno tu nie byłam. Ja obecnie z ŁZS mam spokój, stosuję tonik BHA 1% (2% było za dużo, więc sobie odważam mniej), olejek do mycia z olejkiem z drzewa herbacianego i serum z kwasem azelainowym. Ostatnio jedynym problemem jest (chyba ze stresu) wysyp zaskórników na brodzie, ale w piątek idę na peeling kawitacyjny, więc powinno być lepiej.
Fiodor68, a ten Zoxiderm to na receptę? Masz nawroty?
Używałam Kerium DS, ale to wciąż było za mało, wokół nosa wciąż miałam plamki swędzące :oops: Strasznie nieprzyjemnie mieć i ŁZS i trądzik a 30 lat życia już minęło :wink: Może po menopauzie mi przejdzie :D
Pozdrawiam
K


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt paź 26, 2012 13:12 
Offline
debiutant
debiutant

Dołączył(a): Śr paź 03, 2012 09:10
Posty: 17
Zoxiderm to bardzo delikatna emulsja którą można kupić w aptece lub na allegro.
Stosóję się ją zarówno na skórę głowy i na twarz,koszt to około 18 zł a dla mnie jest bezcenna.

Pozdrawiam Jacek. :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt paź 26, 2012 13:26 
Offline
debiutant
debiutant

Dołączył(a): Śr paź 03, 2012 09:10
Posty: 17
Zapomniałem dodać że nawrotów nie mam od początku jej zastosowania czyli od prawie dwóch miesięcy.
Naprawdę tak jest choć nigdy nie wierzyłem że z tego wyjdę,a na codzień twarz myję żelem AA Oceanic który zawiera climbazol.
Żel zastosowałem pierwszy raz z emulsją i szamponem bo to wszystko zakupiłem w aptece więc nie wiem na ile skuteczne są te żeczy gdy zastosujemy je oddzielnie,ale myślę że Zoxiderm to jest SEDNO SPRAWY.

Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: N paź 28, 2012 08:45 
Offline
debiutant
debiutant

Dołączył(a): N lis 13, 2011 18:32
Posty: 14
Lokalizacja: Gdańsk
Cieszę się, że dajesz radę. Ja ogólnie też jestem zadowolona. Przez to złuszczanie ŁZS nie jest problemem, ale ostatnio mam wysyp krost na brodzie. Podejrzewam, że związane jest to ze stresem. Uczę studentów i mimo, że robię to już parę lat, zawsze czuje presję. Pewnie za 10 lat mi przejdzie :wink:
Tak więc, generalnie jestem zadowolona. Ostatnio wypróbowuję nową serię Tołpy, tonik i mikropeeling sebio (http://tolpa.pl/pl/products/326/dermo_face,_sebio). Złuszcza skórę, do tego planuję zakupić Kerium DS i stosować na noc.


Kiedyś próbowałam środków przeciwgrzybiczych, ale one dają radę tylko ze skórą głowy i zmianami na plecach. Twarz jest bardziej wymagająca, poza tym jako kobieta wolałabym chociaż buzię mieć ładną :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn paź 29, 2012 12:07 
Offline
debiutant
debiutant

Dołączył(a): Śr paź 03, 2012 09:10
Posty: 17
Fajnie że jest coś co pomaga ci na skórę głowy i plecy,lecz polecam ci Zoxiderm na skórę twarzy bo choć zoxiderm w nazwie ma emulsja przeciwłupieżowa to na drugi dzień pierwsze efekty po zastosowaniu Zoxidermu zauważyłem właśnie na twarzy, i co się nie zdaża nie wysusza skóry.
Choć od dwóch miesięcy nie mam już nawrotów i jestem zdrowy po 17-tu latach łżś to bardzo chciałbym komuś na tym forum pomóc.
Trochę czuję się jak Misjonarz który ma warzną misję do spełnienia.
Wcześniej tylko przeglądałem forum (nie byłem zarejestrowany) bo myślałem że choroba jest nieuleczalna.
Z tych wszystkich żeczy które na forum wyczytałem i zastosowałem na własnej skórze :) tylko wyeliminowanie z mojej diety sera żółtego dało zauwarzalne efekty,plamy w okół nosa pojawiały się nieco żadziej.Do dziś nie jem sera żółtego natomiast piję piwo,jem pizzę i słodycze.Nie poddawajcie się,zmieniajcie szampony,emulsje,kremy,z tą chorobą można wygrać. :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt lis 07, 2014 12:06 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): Pt lis 07, 2014 11:23
Posty: 2
Witam Was wszystkich.

Zdecydowałem się zarejestrować na forum i zamieścić ten post gdyż kosmetyki podane przez Karlis naprawdę działają!!!
Słuchajcie każdy z Was ma tą samą lipę co ja i wiecie jakie to jest fatalne w skutkach przy pewności siebie i ogólnym przebywaniu z ludźmi - nie można się poddawać! 85zł (bo tyle te kosmetyki kosztują) to nie majątek i wg mnie warto spróbować.
Ja zamówiłem pakiet zaraz po przeczytaniu tego wątku i była to bardzo dobra decyzja bo słuchajcie już po 2dniach miałem znaczącą poprawę - skóra w nocy się złuszczyła i rano była ładna coraz mniej czerwona. Po 2dniach już mam prawie normalną skórę!!!! Bez jaj normalnie nie mam czerwonej twarzy nie piecze mnie nic, nie łuszczy się FANTASTICO - jak to będzie działać KARLIS to chciałbym Ci bardzo bardzo bardzo bardzo podziękować!:)
Karlis - mam do Ciebie tylko jedno pytanie, czy rano przemywasz twarz olejkiem z drzewa herbacianego a później przemywasz twarz hydrolatem z kocanki czy tylko sam hydrolat? Pytam bo ja zgodnie z tym co napisałaś przemywam tylko hydrolatem i twarz mam ładną ale czuje zapach grzyba (czy tam drożdżaków) z brody, tak jakbym miał ja nieoczyszczoną i strasznie mnie to denerwuje.

WAŻNE.
Mam jeszcze jedną ważną dla Was sprawę. Byłem w tym tygodniu u lekarza który zna się bardzo dobrze na organizmie człowieka (wyleczył wiele osób z różnych ciężkich schorzeń w tym moją mamę) który leczy ziołami i suplementami naturalnymi, dietą itp (naturalnie) [sam ich nie sprzedaje tylko wypisuje co należy kupić - kupuje się samemu więc żaden przedstawiciel firm z suplementami czy cos w tym stylu] i dowiedziałem się od niego że u mnie ŁZS jest spowodowany 2rzeczami: Niedoczynnością tarczycy i zakwaszeniem organizmu. Tarczyce badałem sobie i produkuje mi ona hormonów tyle ile należy, ale on twierdzi że nie są one dobrze gospodarowane i wykorzystywane przez co zaburzona jest praca wszyustkich narządów wewnętrznych i wynikiem tego jest też ŁZS. Polecam się zainteresować tematem porobić badania na tarczyce tylko nie te podstawowe tylko bardziej zaawansowane.
Jeśli jesteście zainteresowani co mi przepisał na tą tarczycę to mogę się z Wami podzielić.

Dzieki i powodzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 07, 2014 12:06 


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Powered by Active24, phpBB © phpBB Group
Tłumaczenie phpBB3.PL