Łojotokowe Zapalenie Skóry - Seborrheic dermatitis - Forum

Forum poświęcone Łojotokowemu Zapaleniu Skóry (ŁZS) - informacje (newsy, przyczyny, objawy), porady, leczenie.
Teraz jest Cz mar 28, 2024 16:42

Strefa czasowa: UTC




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz maja 20, 2010 13:52 
Offline
administrator
administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 16, 2010 14:27
Posty: 320
Lokalizacja: mazury
Powszechnie jest wiadome, że przed ŁZS powinno przyjmować się dużo płynów w postaci wody niegazowanej. Woda działa na nasz organizm oczyszczająco oraz w pewnym sensie nasz skóra staje się bardziej nawilżona. Oczywiście nie można pić w to miejsce wód smakowych, kolorowych, ponieważ zazwyczaj zawierają duże ilości cukru. Jak to ma się do alkoholu? Ktoś kiedyś mądry powiedział: "Człowiek nie wielbłąd, pić musi.". Czy musimy upodabniać się do wielbłąda, czy możemy zachowywać się jak prawdziwy człowiek? ;>

Jakie są wasze reakcje na alkohol? Jakie napoje alkoholowe tolerujecie, a jakie nie?

_________________
Po pierwsze: Regulamin Forum.
Po drugie: FAQ Forum.
Po trzecie: Pytaj - to nie boli.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz maja 20, 2010 13:52 


Góra
  
 
PostNapisane: N maja 23, 2010 14:59 
Offline
administrator
administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 15, 2010 21:25
Posty: 838
Lokalizacja: KP / Pzn
U mnie po piwie nic się nie dzieje na szczęście, z wódką bywa różnie (dlatego unikam) a co do wina to była masakra (plamy pojawiały się wręcz w oczach - unikam jak ognia, wolę nie kusić losu).
Aktualnie z różnego rodzaju napojami słodzonymi nie mam problemów więc nie ograniczam się tylko do zwykłej wody niegazowanej.

_________________
Nie udzielam porad via prywatne wiadomości - pytania zadajemy na Forum.

Po pierwsze: Regulamin Forum.
Po drugie: FAQ Forum.
Po trzecie: Pytaj - to nie boli.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn maja 31, 2010 07:51 
Offline
bywalec
bywalec

Dołączył(a): So maja 22, 2010 11:50
Posty: 35
A ja powiem tak- wiedząc, że alkohol to ryzyko, poszedłem na imprezę w celach badawczych :P Przed wyjściem miałem nawet całkiem załagodzone objawy na twarzy, a jestem przewrażliwiony na tym punkcie. Sporo nie piłem, max to 5 piw. Po powrocie miałem taki wysyp łzs, jakiego chyba jeszcze nie miałem nigdy. Eksperyment się udał, bo potwierdził przynajmniej moją nietolerancję na alk. Ale jakoś się nie cieszę :x No chyba że to kwestia dymu tytoniowego, który niestety jeszcze nie jest w Polsce zakazany.

Co do mnie to niestety ale alkohol zupełnie odpada:/ Może ktoś jeszcze się poświęci i przetestuje to na sobie? :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn maja 31, 2010 17:28 
Offline
administrator
administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 16, 2010 14:27
Posty: 320
Lokalizacja: mazury
Dym tytoniowy ... ciekawa sprawa. Ja nie palę, ale osoby wokół mnie palą. Nie wiem jaki to ma wpływ na ŁZS. Tak czy inaczej nie mogę nic więcej powiedzieć o imprezkach i wpływie dymu panującego tam na nasze, czy moje ŁZS, ponieważ ja zawsze pije alkohol i jakoś żyje. U mnie to nie pomaga, trochę szkodzi, ale mam swoje magiczne maści, które w jakimś czasie radzą sobie z delikatnym wzrostem objawów. Jest tylko jeden sposób, żeby sprawdzić jaki ma wpływ alkohol i dym. Stosować restrykcyjną dietę, wyleczyć się z ŁZS na jakiś czas i wtedy dać w "tubę" bez dymu fajek i zobaczyć co się stanie, a później tylko z fajkami + ewentualnie alkohol. W sumie nie trzeba być wyleczonym, ale na pewno w większym stopniu zaleczonym.

_________________
Po pierwsze: Regulamin Forum.
Po drugie: FAQ Forum.
Po trzecie: Pytaj - to nie boli.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt cze 01, 2010 15:28 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:47
Posty: 4
W moim przypadku alkohol szkodzi( zaczerwienienie w okół nosa,oczywiście masakra na głowie) natomiast papierochy nie mają wpływu (palę,przepraszam,ale niedużo 4-5 dziennie).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Wt cze 01, 2010 20:10 
Offline
administrator
administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 15, 2010 21:25
Posty: 838
Lokalizacja: KP / Pzn
W zasadzie przebywam sporo wśród osób palących, ale nie zauważyłam nigdy wpływu na pojawianie się objawów.

_________________
Nie udzielam porad via prywatne wiadomości - pytania zadajemy na Forum.

Po pierwsze: Regulamin Forum.
Po drugie: FAQ Forum.
Po trzecie: Pytaj - to nie boli.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Śr cze 02, 2010 08:50 
Offline
administrator
administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 16, 2010 14:27
Posty: 320
Lokalizacja: mazury
Założyłem oddzielny wątek o wpływie palenia czynnego oraz biernego na ŁZS.

link do wątku: viewtopic.php?f=31&t=31

_________________
Po pierwsze: Regulamin Forum.
Po drugie: FAQ Forum.
Po trzecie: Pytaj - to nie boli.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt cze 04, 2010 08:27 
Offline
bywalec
bywalec

Dołączył(a): So maja 22, 2010 11:50
Posty: 35
Co do mnie to dodam, że podczas niedawnego pobytu w czechach oczywiście hurtowo lał się browar, natomiast tam ludzie nie palą fajek (bynajmniej nie w takich ilościach jak w polskich pubach). Tragedii nie było ze skórą jak ostatnio w PL, ale zaczerwienienia na twarzy owszem powiększone.
Warto dodać, że w powrocie do normalności na głowie i twarzy pomógł mi bratek i herbata z pokrzywy. Dwa dni a wszelkie zmiany zniknęły- dosłownie. Więc na detoksykację po alko polecam ten zestaw.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt cze 04, 2010 08:35 
Offline
administrator
administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 16, 2010 14:27
Posty: 320
Lokalizacja: mazury
Czego to ludzie nie wymyślą, żeby tylko więcej pić :) Ale nie neguje, nie neguje ... :) Szybko podaj co dokładnie piłeś po piciu alkoholu: jaka herbata? Firma? Czy oddzielnie torebka z tym bratkiem i oddzielna z pokrzywą :) Ile tego musiałeś tego wypić itd. Pozdrawiam i zapraszam do zdradzania swoich sekretów co do usuwania skutków picia, albo co robicie, żeby alkohol nie potęgował ŁZS (odp. w stylu: w ogóle nie piję, ograniczam do minimum nie są mile widziane :) )

EDIT:

coś takiego: http://www.yerbamarket.com/product-pol- ... RZYWA.html ?? :)

_________________
Po pierwsze: Regulamin Forum.
Po drugie: FAQ Forum.
Po trzecie: Pytaj - to nie boli.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pt cze 04, 2010 09:50 
Offline
bywalec
bywalec

Dołączył(a): So maja 22, 2010 11:50
Posty: 35
Herbata z Rossmanna z serii "Receptury natury", dokładnie taka:
http://www.farmaplanet.pl/receptury-natury-piekne-wlosy-skora-paznokcie-p-1713.html
Max 4 torebki dziennie, stosowałem wymiennie z bratkiem w tabletkach, takim:
http://www.i-apteka.pl/product-pol-2755-BRATEK-x-30-tabletek.html
Właściwie to pierwszego dnia po przepiciu brałem tylko tabletki w max porcji 6 dziennie. Drugiego zmniejszyłem dawkę i w to miejsce wstawiłem herbatę.
Są też inne ludowe sposoby na detoks, natomiast ja potwierdzam, że bratek i pokrzywa zdziałały u mnie cuda. Dziś mija tydzień od tej imprezy, a nie mam po niej śladu. Moja dziewczyna mówi, że w ogóle na twarzy nie widać mi łojotoku, więc jest lepiej niż było nawet przed alkoholem. Zaznaczam, że póki co odwlekam zakup leku typu protopic czy clarsebic i obserwuję na sobie zmiany związane wyłącznie z dietą.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 04, 2010 09:50 


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Powered by Active24, phpBB © phpBB Group
Tłumaczenie phpBB3.PL