Lily, dziękuję za odpowiedź
To co jednak teraz napiszę może odstraszyć tych co mają zamiar zakupić Humektan. Otóż, sam zanim go kupiłem przeczytałem ogrom komentarzy na jego temat (na wizaz.pl) Co mnie zdziwiło to fakt, że bardzo wiele osób wypowiada się negatywnie na jego temat. Pomimo tego, kierując się opinią Lily, postanowiłem wypróbować samemu. Dwa dni po użyciu wyglądałem (i dalej wyglądam!) jak poparzony. ŁZS wróciło ;(
Nie mam 100% pewności czy to wina tego kremu, ale to dziwne, że przez cały rok udawało mi się utrzymać ŁZS w "uśpieniu" i nagle pojawiło się teraz, akurat wtedy, gdy zastosowałem Humektan.
Dodam, że mam teraz sesję, a jak wiadomo sesja=stres, więc możliwe, że jest to jest przyczyna.
Dobrze, że kolejny egzamin mam za tydzień, bo jak ja bym się komuś pokazał w takim stanie? Już od dwóch dni siedzę w domu, mam doła na maxa. Dzisiaj te czerwone plamy zaczęły się łuszczyć. Wierzę, że jak to wszystko się już wyłuszczy to może w końcu minie.
Będę się bał kolejny raz użyć Humektanu, wykorzystam go może jako krem po goleniu, ale nie jako podstawę pielęgnacji mojej chorej skóry. Całe szczęście kupiłem tę mniejszą tubkę (30g).
Chyba powrócę do Physiogelu.