No więc muszę stwierdzić, że za szybko zacząłem się cieszyć...po raz kolejny kiedy wychodze na dwór na spacer po kilku minut czuję swędzenie i pieczenie twarzy oraz klatki piersiowej, po szybkim dojściu do domu w lustrze znowu widzę czerwone plamy na czole.Co zauważyłem to, że gorzej mam po takich produktach jak keczup, papryka oraz ser żółty to chyba jedne z gorszych jak dla mnie.Nie wiem jak z resztą ale zmieniłem pieczywo teraz jadam tylko ciemne i od razu też zauważyłem zmiane na wadze(dobre 2kg mniej w ciągu około miesiąca) to taka ciekawostka dla tych co chcą się odchudzić hehe.Odebrałem też wyniki krwi i moczu a mianowicie jeśli ktoś ma o tym pojęcie to mógłby zajrzeć w te wyniki
Hematologia
Leukocyty: 6,8 zakres 4-10
Erytrocyty: 5,18 zakres 4,5-6
Hemoglobina 16,1 zakres:14-18
Hematokryt % 44,8 zakres:42-52
MCV: 86,5 zakres:80-100
MCH: 31,1 zakres:27-31
MCHC: 35,9 zakres:32-36
Płytki krwi: 185 zakres: 130-400
RDW-SD: 35,2 zakres:35,1-43,9
RDW-CV: 12,5 zakres: 11,5-16
LYM% : 40,6 zakres:20-50
MXD%: 13,6 zakres:0-15
NEU%: 45,8 zakres:30-70
Badania biochemiczne
Glukoza: 84 zakres:60-99
Kreatynina 1,24 zakres:0,6-1,20
Cholesterol całkowity: 147 zakres: 120-200
HDL: 51 zakres >65
LDL: 80 zakres optimum <100
Triglicerydy: 80 zakres: 35-160
AST: 18 zakres:9-48
ALT: 14 zakres:5-37
Białko C-reaktywne 0,2 zakres:0-5
Diagnostyka tarczycy
TSH 3 3,77 zakres:0,51-4,30
I tak wybiorę się z nimi do lekarza który zlecił mi je wykonać ale zawsze jakaś cenna rada czy uwaga mile widziana:)
A co do tego nawrotu pojawiających się zmian na twarzy to może ten krem Sylveco już nie pomaga? Nie zużyłem go jeszcze całego jednak stosuje go codziennie czasem rano lub wieczorem, może coś do tego? Proszę o odpowiedz ze strony Lily lub kogoś równie mądrego jeśli chodzi o te problemy