Łojotokowe Zapalenie Skóry - Seborrheic dermatitis - Forum

Słuchajcie ja już sam nie wiem bo to łzs powinno objawywać sie złuszczającymi plamami cos w tym stylu: http://4.bp.blogspot.com/-0J3ezRN0-h8/U ... atitis.jpg
U mnie natomiast wygląda to mniej wiecej tak:
http://i34.tinypic.com/2ugz0vp.jpg
plus łojtok i łupież, ale cieżko okreslic mi jaki bo napewno nie żółty ale płatki malutkie- troche przylega, troche na wlosach

Czasem mi sie tak wydaje że to łzs to jest mase róznych chorob skory głowy wrzuconych do jednego worka i wlasnie dlatego na kazdego działa cos innego. A dermatolodzy patrzą przez 5s z metra i diagnozują łzs, a każdemu wypisują to samo

Co prawda na brwiach raczej mam typowe łzs. Ale na moich policzkach:
http://imagizer.imageshack.us/a/img24/3195/isq8.jpg
na łzs juz mi to nie wygląda. Czy się myle?
A na wlosach mam poprostu za dużo grzybów moim zdaniem- bo sobie jedzą łój i "srają" a to mi podraznia skore i dodatkowo sie szybciej łuszczy. Jak wy sądzicie?
Piszcie cos bo cicho ostatnio. A może poprostu wszyscy zdrowi?
aktualnie zdecydowałem sie używać przez pare dni na te podraznienia "locoid crelo"- steryd. Bo już nie pamietam kiedy ostatnio miałem spokój na głowie

Na policzkach przesuszona skóra, we włosach obstawiam ŁZS. Skórę twarzy musisz koniecznie porządnie nawilżać. Polecam jak zwykle Sylveco lekki krem brzozowy (nie zapycha skłonnej do tego cery). Ponadto w Rossmannie jest krem dla mężczyzn (ale kobiety też mogą stosować co oczywiście i ja czynię ) o nazwie Isana Men - Emulsja nawilżająca do skóry wrażliwej 75 ml (koszt ok. 7 zł). Krem ma bardzo fajny skład, jest lekki.

_________________
Nie udzielam porad via prywatne wiadomości - pytania zadajemy na Forum.

Po pierwsze: Regulamin Forum.
Po drugie: FAQ Forum.
Po trzecie: Pytaj - to nie boli.

no mi też to wygląda na przesuszoną, tyle że smarowałem róznymi kremami i łuski nie było widać, ale ja mam zawsze taka przesuszoną więc mi sie wydaje ze to jakas choroba, bo wystarczy ze nie posmaruje i godzine po umyciu jest łuska, co prawda na drugim policzku jest 3x mniej łuski ale nie wiem o czym to swiadczy.
Derma nawet tego nie widziała, bo to widać tylko przy dobrym swietle i z bliska, a przepisała mi elidel. Dzisiaj go kupiłem, chociaż na ulotce jest napisane że to tylko do AZS to posmarowałem bo dałem za to aż 70zł. Zobacze jutro po myciu jak twarz sie dalej bedzie łuszczyć to bede zŁy

A tak to teraz do twarzy uzywam krem iwostin- matująco nawilżający

o tak wygląda moje podrażnienie na głowie:
http://imagizer.imageshack.us/a/img845/3696/skb6.jpg
wiem, wygląda to jak prawie nic, ale to naprawde jest bardzo odczuwalne od chociażby od wiatru, a mam tego pełno na głowie, odziwo boki i tył są zdrowe. Aktualnie uzywam "locoid crelo" już piąty dzien ale oprocz pozbycia łupieżu zaczerwienienie nie znika. Co sądzicie o tym zebym uzył elocom od nastepnego dnia? mozna tak stosować na zmiane sterydy?

Ps. na zdjeciach dobrze widać jak duża ilosc moich włosów jest od cebulek pokryta zaschnietym łojem. Macie jakis sposób na to?

Na początek zalecam częstsze mycie głowy, najlepiej codziennie. Normalne jest, że na drugi dzień włosy wyglądają nieświeżo jeśli ktoś jest posiadaczem skóry tłustej.
Na Twoim miejscu w ogóle zapomniałabym co słowie "steryd". W żaden sposób Cię nie wyleczy a najprawdopodobniej w dalszej perspektywie czasu nasili problem i może spowodować wypadanie włosów.

_________________
Nie udzielam porad via prywatne wiadomości - pytania zadajemy na Forum.

Po pierwsze: Regulamin Forum.
Po drugie: FAQ Forum.
Po trzecie: Pytaj - to nie boli.

myje włosy codziennie od zawsze. Może poprostu powinienem myć normalnym szamponem? Bo w sumie myje na zmiane babydream ale to nie pomaga. A w sumie to mi nic na to nie pomaga. No chyba że bym sie odważył na izotek ale w to wątpie

Kup sobie szampon Hipp babysanft. Bardzo delikatny i dobrze myje skórę głowy. Butelka 200ml kosztuje 13 zł powinna Ci starczyć na około miesiąc. Też miałem podobne zaczerwienienia i robiły się z tego strupki tyle, że ja miałem na baczkach bardziej i skroniach a z tyłu i na głowie z przodu nie. Kilka myć tym szamponem i zapomniałem co to te objawy, o których pisałem wcześniej. Ale babydream'em też czasami myję czasami raz tym raz tym.

Patrzcie na to: https://www.dropbox.com/s/i19mcu5q0tgu2 ... .44.30.jpg

mieszek włosowy zatkany zaschnietym łojem (na zdj to wygląda na 1cebulke, ale są to 3cebulki zlepione zaschnietym łojem) i ze wzgledu na brak odżywienia włosa przez łój wypada on

Po tym wnioskuje iż włosy wypadają mi wlaśnie od zaczopowanych cebulek, bo na 99% nie wypadły by one w tym samym czasie. Wina leży po stronie łojotoku. A ten cały łupież wydaje mi sie że jest to własnie w wiekszości łój. bo moge go sciągać praktycznie codziennie ze skory głowy, a przecież łupież tak szybko chyba sie nie odnawia? na brwiach mam to samo : /

włosy myje codziennie(co 2-3dni cos przeciwłupieżowego), alkohol widziałem ostatnio 3miechy temu, dieta jest naprawde ograniczona w zdrowe produkty.
Macie jeszcze jakieś pomysły co mogę zrobic?

Masz w 100% rację, też tak uważam. Sam jak kiedyś wyciągałem włosy to miały na końcu takie czopki łojowe takie kulki, bleee . A teraz jak coś wypadnie to przynajmniej prawie nie ma tej białej grudki więc skóra głowy jest w miarę ok. Ten "pot", który zalewa nasze głowy ma niewłaściwy skład i tworzy się łupież plus jakaś łuska włosy, są tym zapchane i wypadają.
Teraz cały fenomen polega na tym aby jakoś oczyścić nasze głowy. I tu jest potrzebne coś co zadziała w taki sposób, ze włosy nam się przestaną tak szybko przetłuszczać. Bo nie oszukujmy się normalny człowiek może myć głowę co powiedzmy 3 dni i ma włosy świeże a my, z ŁZS musimy po prawdzie codziennie, żeby wyglądały ładnie. Jak nam się głowa będzie mniej przetłuszczać to, to będzie z korzyścią dla włosów i wgl bo skóra głowy będzie jak u zdrowego człowieka.
Co mogę Ci polecić? Myślę, że powinieneś spróbować z olejkiem kokosowym na włosy. Tylko popatrz w necie jakiegoś dobrego, jak najbardziej naturalnego. Robi się to tak, że chyba nakłada się na głowę i czeka minimum godzinę a lepsze rezultaty są np. po 3h a słyszałem, że niektórzy zostawiają głowę na całą noc. Olejek kokosowy ma silne działania przeciwbakteryjne, łupieżowe i zapalne i wgl świetnie działa na porost włosów i przeciw działa wypadaniu. Więc myślę, że powinieneś spróbować jak najszybciej.
Ja niedługo będę też testował jeden specyfik, którego nazwy na razie nie zdradzę. Ale w swoim czasie dowiesz się co i jak.
Trzymaj się. Zdrowia życzę:).
Wesołych Świąt.

myslisz że olejowanie jest dobre dla przetluszczajacych sie włosów, ja to gdzies przeczytałem że drożdżaki lubią olej ale nie wiem może sie myle