Cześć Guciu, Widzę, że nikt nie odpowiedział na Twojego posta. Widzę, że się miotasz z różnymi diagnozami tak jak ja na początku. TR, AZS, ŁZS. Tak, lekarze strzelają jeżeli chodzi o diagnozy. Może Ci trochę pomogę. Jeżeli chodzi o TR, to ile masz lat? Czy na Twojej twarzy są widoczne popękane naczynka? Moim zdaniem bez widocznych naczynek nie ma mowy o żadnym TR. Również jeżeli jesteś młodą osobą to też bym wykluczyła. Mi też zaczęło się od kilku łuszczących się plamek na lewym policzku. Też,że niby TR. Ale lekarz zlekceważył wiele innych objawów. Guciu, może lekarzy zmyliła Twoja wrażliwość na wszelkie kosmetyki? Bo tak faktycznie jest przy TR. Skóra jest bardzo wrażliwa i nie toleruje wielu kosmetyków. Jeżeli chodzi o ŁZS. Pisałeś,że nigdy nie miałeś łupieżu. I to też przemawia za tym, że to nie jest ŁZS. Moim zdaniem ŁZS skóry głowy i twarzy są ze sobą powiązane. Nie swędzi Cię głowa? Nic Ci się z niej nie sypie? Nawet czasami? Piszesz,że Twoja cera jest sucha i wrażliwa. Tak w przypadku ŁZS nie jest. U " nas", czyli osób chorych na ŁZS skóra jest raczej tłusta. Tzn. przetłuszczają się nam szybko włosy, świecimy się na czole, nosie, brodzie. Wyskakują jakieś niespodzianki. Swędzą nas plecy ( czasami), dekolt czy klatka piersiowa. Na twarz mimo,że skóra jest tłusta łuszczymy się w okolicy nosa, brwi i linii włosów. Jeżeli nie masz takich objawów to też nie ŁZS. Ja bym się w Twoim wypadku bardziej kierowała ku AZS ( twoja sucha i wrażliwa skóra), wrażliwość na kosmetyki. Poczytaj sobie o tych schorzeniach na necie. Są bardzo dobrze opisane. Ja wiem,że na początku bardzo ciężko jest zarówno lekarzom jak i samemu stwierdzić co dolega. Ale jak odpowiesz sobie sam na parę pytań to na pewno będziesz wiedział ;-) Napisz mi trochę więcej o sobie. Coś wymyślimy ;-) Pozdrawiam serdecznie
|