Dla osób zainteresowanych bardziej szczegółowo, jakiego grzybka sobie hodujemy i jak to wszystko wygląda z perspektywy dermatologa/lekarza i ile tak naprawdę oni wiedzą i czego nie wiedzą:(ostrzegam ze te artykuły częsciowo mogą być mało strawne pojęciowo i są dość szczegółowe)
http://www.termedia.pl/Grzyby-z-rodzaju ... 7,1,0.htmla po angielsku:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/article ... 9-0009.pdf Wygląda na to, że niby naukowcy wiedzą dużo, ale np nie znają dokładnie budowy ściany komórkowej drożdżaków Malassezia, co byłoby kluczowe w skuteczniejszej walce z nimi. W ten sposób przecież działają wszystkie antybiotyki(przeciwbakteryjne)- rozwalają ścianę komórkową. Pocieszające jest to, ze prowadzą w ogóle te badania i może za parę lat doczekamy się czegoś skuteczniejszego.