Też mi się wydawało, że częste mycie głowy to raz na dzień. Mi to na szczęście wystarcza. Mycie dwa czy trzy razy dziennie już chyba nie do końca jest takie zdrowe, bo uaktywnia gruczoły do wytwarzania jeszcze większej ilości łoju. Może to jeszcze bardziej podrażniać. Tak samo jak złe kosmetyki. Ja kiedyś musiałam odstawić kilka szamponów, bo faktycznie powodowały przetłuszczanie się włosów już po kilku godzinach. Może jakieś apteczne preparaty pomogą, bo te z drogerii nie zawsze są tak dobrym rozwiązaniem. Moim zdaniem właśnie metodą prób powinno się znaleźć kosmetyk dla siebie - każdemu w końcu będzie pasowało coś innego